Tragiczna śmierć byłego piłkarza Nottingham Forest! Zginął po bardzo ważnym momencie

W tragiczny sposób zmarł Derrick Otim. Były piłkarz Nottingham Forest utonął w jeziorze w Karolinie Południowej. 

24-letni były zawodnik zespołów juniorskich Nottingham Forest porzucił karierę piłkarza i skupił się na nauce. Studiował na Uniwersytecie Xavier w Cincinnati w USA. Grał w piłkarskiej drużynie uniwersyteckiej.

Według "Daily Star" Otim zginął na imprezie, która odbyła się po odebraniu dyplomów ukończenia studiów. W pewnym momencie 24-latek poszedł nad jezioro. Kąpiel w jeziorze Keowee skończyła się tragicznie. Derrick Otim to kolejna ofiara tych wód. W ostatnim ćwierćwieczu utonęło w Keowee ponad 30 osób.

O śmierci Deriicka Otima poinformował w swoich mediach społecznościowych były klub ekspiłkarza.

Rest in peace, Derrick ❤️
#NFFC are saddened to learn of the passing of former academy player Derrick Otim.

The thoughts of everyone at the club go out to his friends and family at this tragic time. pic.twitter.com/zqR5thSHlm

— Nottingham Forest FC (@NFFC) July 5, 2020

Futbol.pl