Artur Skowronek zabrał głos w sprawie przyśpiewek kibiców. Poda się do dymisji?

Kibice Wisły Kraków domagali się podczas piątkowego meczu u siebie z Wisłą Płock (0:3) dymisji trenera Artura Skowronka. Szkoleniowiec nie zamierza się jednak poddawać. 

"To jest sprawa oczywista, odejść musi wuefista", "Zmieniaj trenera, hej Kuba, zmieniaj trenera!" - śpiewali kibice. - Trudno było tego nie słyszeć, ale nie poddam się - skomentował Artur Skowronek.

Wisła nie wygrała od ośmiu spotkań - siedmiu w lidze i jednego w Pucharze Polski. W PP odpadła z III-ligowym KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Skowronek wierzy jednak, że karta wkrótce się odwróci i nie zamierza wywieszać "białej flagi".

- Nigdy się nie poddaję i w tej sytuacji również tego nie zrobię. W życiu zawsze walczyłem i nie inaczej będzie teraz. To, że w życiu zawsze walczyłem, dostrzegli też właściciele Wisły i dlatego zostałem trenerem tak fantastycznego klubu - powiedział Skowronek.

Trener zwrócił uwagę na fakt, że Wisła przeszła latem, po raz kolejny, spore zmiany kadrowe. Odeszło 8 zawodników, a przyszło 6 nowych. 

- Ten zespół jest w przebudowie. Nie powiem, że potrzeba czasu, bo czasu w piłce nigdy nie ma. Ale jest plan na tę drużynę i można go zrealizować tylko poprzez ciężką pracę. Czy dostanę na to czas? Nie wiem. Natomiast wiem, że zrobiliśmy sporo bałaganu i wierzę głęboko w to, że razem go posprzątamy. Ja w ten zespół bardzo mocno wierzę - ocenił Skowronek.

Skowronek jest trenerem Wisły od listopada 2019 roku. Zastąpił na stanowisku Macieja Stolarczyka.

Futbol.pl

TAGI