Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Warta Poznań żegna się z klubową legendą. Przeszedł z Zielonymi drogę z III ligi do Ekstraklasy

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 21-05-2023 17:06
Warta Poznań żegna się z klubową legendą. Przeszedł z Zielonymi drogę z III ligi do Ekstraklasy

Warta Poznań po zakończeniu sezonu pożegna Bartosza Kielibę. Piłkarz-symbol Zielonych żegna się z klubem po wygaśnięciu umowy. 

32-letni obrońca trafił do Warty w połowie sezonu 2015-2016. Przeszedł z klubem z Drogi Dębińskiej szlak od III ligi do PKO BP Ekstraklasy. Wydatnie przyczynił się do kolejnych awansów - do II ligi, do I ligi i w końcu do elity.

W Ekstraklasie w pierwszym sezonie zanotował 14 spotkań. Był kapitanem i podstawowym obrońcą w sezonie 20202-2021. W lutym nabawił się jednak kontuzji i stracił czas do końca rozgrywek. W następnym sezonie zagrał 4 spotkania jesienią, znowu z opaską kapitana i wypadł z powodu kłopotów zdrowotnych. Ostatnie spotkanie zagrał w październiku 2021 roku. Kolejne po wyleczeniu się zaliczył 15 maja 2023 roku, ale było to symboliczne kilka minut przeciwko Radomiakowi. 

Teraz Kieliba zagra zapewne w poniedziałek z Piastem Gliwice i zostanie uroczyście pożegnany. Po wygaśnięciu kontraktu odchodzi bowiem z klubu. Będzie szukał sobie nowej drużyny, bo po wyleczeniu się zamierza jeszcze pograć w piłkę.

– To, co wspólnie tutaj razem przeżyliśmy, ukształtowało mnie jako człowieka – powiedział Bartosz Kieliba.

– Dla mnie i pewnie również dla kibiców Bartek Kieliba jest symbolem Warty Poznań i jej niezłomności, a zarazem twarzą ogromnych sukcesów, które stały się udziałem klubu w ostatnich latach. Takiego piłkarza, takiego człowieka każdy chciałby mieć w swoich szeregach. Nawet gdy w ostatnich miesiącach nie mógł grać z powodu urazów, był ważną postacią w szatni – podkreśla właściciel Warty Poznań, Bartłomiej Farjaszewski i dodaje: – Podjąłem decyzję, że na pewno w przyszłym sezonie żaden zawodnik nie zostanie zgłoszony do rozgrywek z numerem 5, czyli tym, z którym występował Bartosz Kieliba. Chcemy w ten sposób symbolicznie podkreślić, że z drużyny odchodzi naprawdę wyjątkowy piłkarz. To koniec pewnej epoki.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważną postacią był i jest Bartek Kieliba dla całej zielonej części Poznania. Tym bardziej więc rozmowy z Bartkiem nie były łatwe, ale miały one na celu to, żeby przede wszystkim patrzeć w przyszłość: zarówno klubu jak i dalszej kariery piłkarskiej zawodnika. Bartek powiedział wyraźnie, że wyszedł z ciężkiej kontuzji po to, żeby pograć jeszcze w piłkę. Każdy z nas jest pod wielkim wrażeniem tego jak na ten powrót zapracował, jak wiele robił każdego dnia. To prawdziwy profesjonalista. Potrzebuje teraz przede wszystkim jak najwięcej występów, żeby dojść do swojej optymalnej dyspozycji. Potrzebuje też czasu. Bartek zasługuje na to żeby grać regularnie na wysokim poziomie, u nas byłoby o to bardzo trudno – wyjaśnia Tomasz Pasieczny, pełniący obowiązki dyrektora sportowego Warty Poznań. – Decyzja pionu sportowego jest taka, że wygasający z końcem sezonu kontrakt Bartka Kieliby nie zostanie przedłużony. Przekazaliśmy już tę wiadomość piłkarzowi. Decyzję ogłaszamy najszybciej, jak się da, żeby Bartek miał jak najwięcej czasu na znalezienie nowego klubu. Wie, że będziemy cały czas trzymali za niego kciuki. Teraz się żegnamy, ale powiedzieliśmy sobie, że nie zamykamy za nim drzwi i gdzieś w przyszłości znów może być z nami w Zielonej Rodzinie.

– Mógłbym opowiadać bardzo długo, bo przecież spędziłem w Warcie Poznań kawał czasu i przeżyłem wiele: sukcesy sportowe, które trudno było przewidzieć, rozmaite problemy klubu na początku, a potem rozwój po kolejnych awansach. Na pewno mam ogromną satysfakcję z tego, co udało nam się osiągnąć w Warcie Poznań. Wszystko to zbiegło się w czasie z wiadomością o ciężkiej chorobie córki… W tych ciężkich chwilach zawsze starałem się pokazywać, że mimo przeciwności można iść cały czas do przodu i nie narzekać. Robić swoje – mówi Bartosz Kieliba. – Muszę podkreślić, że zawsze mogłem liczyć na wsparcie każdego kto był w klubie, kto był częścią Warty Poznań. To przerodziło się w coś więcej niż tylko sport. Cały ten okres w naszym klubie i to, co wspólnie tutaj przeżyliśmy, ukształtowało mnie jako człowieka, a także pozwoliło dostrzec wartości, które są dla mnie najważniejsze i które będą mi towarzyszyć już do końca. Dziękuję całej Zielonej Rodzinie Warty Poznań i wierzę w to, że z wieloma z Was, drodzy Kibice będą miał okazję pożegnać się przy okazji meczu z Piastem Gliwice.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły