Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Robert Lewandowski mówi otwartym tekstem. Wskazał piłkarza, który zasłużył na powołanie do reprezentacji Polski

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 10-03-2024 7:30
Robert Lewandowski mówi otwartym tekstem. Wskazał piłkarza, który zasłużył na powołanie do reprezentacji Polski

Robert Lewandowski w ostatnim wywiadzie dla TVP Sport snajper opisał swoje relacje z Kubą Błaszczykowskim i Michałem Probierzem. Zabrał też głos na temat nadchodzących powołań do reprezentacji Polski i wskazał piłkarza, który powinien znaleźć się w kadrze na mecz z Estonią.

Kapitan reprezentacji jest zdania, że Kamil Grosicki zasłużył na powołanie. Zawodnik Pogoni poziomem przerasta Ekstraklasę i jest jej największą gwiazdą. 

– “Grosiu” wygląda bardzo dobrze, przede wszystkim fizycznie. Wiadomo, że Ekstraklasa jest mniej wymagająca. Ale jeśli jesteś postacią, która gra, strzela gole, asystuje i wybija się ponad przeciętność, automatycznie powinieneś być w tej reprezentacji – ocenił napastnik FC Barcelony.

Najlepszy polski piłkarz znów wrócił do swoich relacji z Kubą Błaszczykowskim. Temat ten jest mocno "grany" po premierze filmu "Kuba".

– Odnośnie mnie i Kuby zawsze powtarzałem, że ja nie miałem nigdy żadnego konfliktu z Kubą. Byliśmy młodzi, mieliśmy aspiracje i marzenia, była zazdrość i to wszystko. Nigdy do Kuby nic nie miałem. Jak były niejasności, mówiłem do Kuby: powiedz mi to w oczy. W pewnym okresie osoby z otoczenia zrobiły dużo zamętu i budowały wokół nas historie, które były nieprawdziwe. One też spowodowały, że nasze drogi się rozeszły – wyjaśnił Lewandowski, który w dalszej części rozmowy opisał też wrażenie, jakie zrobił na nim nowy selekcjoner kadry.

Michał Probierz złapał ze mną taki kontakt, jakiego mi w tamtym momencie brakowało. Też jestem człowiekiem, mam słabsze momenty, może mi czegoś brakować. Wiem, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że też mogę mieć własne potrzeby. Przez lata nie były one widoczne, ale przyszedł moment, że ktoś przyszedł i zrobił na mnie takie wrażenie. To był moment, że pomyślałem o powrocie do normalności i o tym, że może bardziej skupimy się na piłce niż na innych rzeczach - podsumował "Lewy".

TAGI

Inne artykuły