Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Xavi wściekły po meczu z Gironą: To były rażące błędy, które nie mogą mieć miejsca na tym poziomie

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 05-05-2024 9:15
Xavi wściekły po meczu z Gironą: To były rażące błędy, które nie mogą mieć miejsca na tym poziomie

FC Barcelona przegrała 2:4 z Gironą. Po zakończeniu spotkania wściekłości nie krył Xavi. Szkoleniowiec Blaugrany podkreślał, że błędy, jakie popełnili jego zawodnicy, nie mogą mieć miejsca na takim poziomie.

Piłkarze FC Barcelony w arcyważnym meczu przegrali na wyjeździe z Gironą 2:4 (2:1), choć jeszcze w 65. minucie prowadzili 2:1. Podopieczni Xaviego w ciągu zaledwie dziewięciu minut (65., 67. i 74.) stracili trzy gole. 

- Jestem naprawdę bardzo smutny, zły i rozczarowany. Pokazaliśmy dwie strony medalu w tym meczu. Zdominowaliśmy Gironę, co jest trudne. Mają wiele aspektów w swojej grze, które zminimalizowaliśmy do 60 minuty. Brak skuteczności nas w tym roku jednak dobija. Nie wiem, ile dziś sytuacji mieliśmy, bo nie widziałem statystyk. Bez problemu znajdujemy się w polu karnym, brakuje nam jednak podjęcia decyzji, zdecydowania - powiedział Xavi.

- Prawda jest taka, że straciliśmy kontrolę nad grą z powodu rażących błędów, które nie mogą mieć miejsca na tym poziomie. Nie pasują one do piłkarzy grających w tym klubie. Jeśli występujesz w Barcelonie, można od ciebie oczekiwać zdecydowanie więcej. Dużo rozmawialiśmy o tego typu błędach, ale nadal się one zdarzają. Mecz był pod naszą kontrolą, a oddaliśmy wszystko w ciągu 30 minut - dodał.

- Załamujemy się, rozpadamy się w obliczu jakiejkolwiek negatywnej sytuacji. To się przekłada na błędy indywidualne. Daliśmy tym piłkarzom zaufanie. Myślę, że to także brak dojrzałości, być może wynikający z młodego wieku zawodników, których mamy - przyznał.

- Wasz cel, czyli drugie miejsce w tabeli już nie zależy od was. Widać było dziś na twarzy prezydenta zaniepokojenie. Czy to może na nowo otworzyć debatę o twojej przyszłości? - spytał jeden z dziennikarzy.

- Nie, nie, nie. Nie otworzy - odpowiedział krótko Xavi.

FC Barcelona po 34 kolejkach ma 73 punkty i zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Ma punkt straty do Girony. Mistrzostwo Hiszpanii zapewnił już sobie Real Madryt (87 punktów).

TAGI

Inne artykuły