Anatomia mistrzów. Prześwietliliśmy monachijski walec

Kontynuujemy nasz cotygodniowy cykl, w którym rozkładamy najlepsze drużyny na świecie na czynniki pierwsze, przypisując każdemu piłkarzowi poszczególne części ciała. Tym razem piłkarz idealny stworzony z zawodników Bayernu Monachium.

Manuel Neuer – Ręce – Najlepszy obecnie bramkarz świata, nominowany zresztą do ścisłej trójki, która powalczy o Złotą Piłkę. Neuer wielokrotnie ratował skórę swoim kolegom z drużyny w wielu sytuacjach bez wyjścia. Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie on, Bayern Monachium nie byłby w tym miejscu, w którym jest obecnie.

Jerome Boateng – Plecy – Dobrze zbudowany obrońca stanowi zaporę nie do przejścia dla napastników rywali. Kiedy piłka zmierza już do bramki, on w ostatniej chwili jest w stanie uratować drużynę od straty bramki. Często stanowi mur nie do przejścia, o czym świadczy fakt, że za jego plecy może przejść piłka, ale przeciwnik nigdy.

Dante – Usta – Piłkarz, który często pokrzykuje na kolegów z zespołu i koryguje ich ustawienie na boisku. W spornej sytuacji zawsze jest w otoczeniu sędziego, żeby „wtrącić swoje trzy grosze” i podyskutować – bez znaczenia czy z arbitrem, czy rywalem.

Bastian Schweinsteiger- Płuca – Zawodnik, który niejednokrotnie notował najwięcej przebiegniętych kilometrów spośród graczy Bayernu Monachium. Schweini często biega za dwóch, łata dziury w środku pola i asekuruje stoperów.

Phillip Lahm – Serce – Prawdziwa legenda klubu z Monachium. Wychowanek, o którym śmiało można powiedzieć, że nawet jeśli nie ma go na boisku to i tak ma wpływ na swoich kolegów z drużyny. Piłkarz, który odpowiada za „team spirit” i ma ogromny wpływ na mentalność zespołu. Jeden z najważniejszych zawodników w układance Pepa Guardioli, który zawsze zostawia serce na boisku.

Xabi Alonso – Głowa (Mózg) – Lider środka pola Monachijczyków. Gracz, który reguluje tempo gry, decyduje kiedy przyspieszyć akcję, a kiedy można pograć spokojnie. Na każdej akcji musi postawić swój „stempel”. Alonso to zawodnik, który myśli za zespół i stara się tak kreować grę jak tego wymaga sytuacja na boisku.

Sebastian Rode – Szyja – 24 – latek, który wdarł się do wyjściowego składu Bawarczyków. Znakomicie uzupełnia się z Xabim Alonso, którego często wspomaga w rozgrywaniu akcji. Wydaje się, że obaj piłkarze powoli zaczynają się rozumieć, a zarazem potrzebować na placu gry.

Javi Martinez – Stopy – dokładne podania, zarówno krótkie jak i długie, oraz umiejętność odbioru piłki czynią z niego jednego z lepszych środkowych pomocników Europy. Nie zawsze znajduje miejsce w podstawowym składzie Bayernu Monachium, także przez kontuzję. Jednak to piłkarz, który ma bardzo dobrze ułożone stopy i kiedy już jest na boisku wiele rzeczy wykonuje z gracją, jakiej nie powstydziliby się przedstawiciele baletu.

Franck Ribery – Nerki – Piłkarz, który tak jak Lahm, stał się już ikoną Bayernu Monachium, bez którego Bawarczycy nie mogliby się obejść. W tym sezonie nie rozegrał w Bundeslidze kompletu meczów, ale kiedy już jest na boisku, przeważnie strzela ważne bramki (tak jak w wygranym meczu z Bayerem Leverkusen 1:0). Dlatego też – tak jak człowiek bez nerek –  Bayern nie może się bez niego obejść.

Mehdi Benatia – Testosteron – Nowy gracz w ekipie z Bawarii, który jednak szybko zaaklimatyzował się w drużynie. Benatia jest na boisku pozytywnie agresywny, zawsze w gorącej sytuacji staje w obronie kolegów z drużyny i chętnie dyskutuje z przeciwnikami i sędzią.

Arjen Robben – Lewa noga – Holender dysponuje najlepszą lewą nogą w Bundeslidze. Jego rajdy z prawego skrzydła do środka boiska i zakończone strzałem z linii pola karnego często kończą się pięknymi bramkami. O takim zawodniku mówi się, że „lewą nogą mógłby wiązać krawaty”.

Thomas Mueller – Prawa noga ­– Gracz, który większość bramek w swojej karierze zdobył właśnie prawą nogą. Bardzo dobrze drybluje, a jego podania często kończą się golami kolegów z zespołu.

Mario Goetze – Oczy – Niemiec, który ustawiony na pozycji ofensywnego pomocnika często popisuje się niekonwencjonalną asystą. Goetze dużo widzi na boisku, można o nim powiedzieć, że „ma oczy dookoła głowy”. Świetnie radzi sobie nawet wtedy, kiedy jest otoczony przez kilku rywali. Wówczas potrafi dostrzec lepiej ustawionego partnera i przyspieszyć grę.

Robert Lewandowski – Nos –Zastanawialiśmy się jaką część ciała przypisać Lewemu i postawiliśmy na nos, z powodu łatwości Polaka w znajdowaniu sobie sytuacji bramkowych i łatwości ich zdobywania. Piłka szuka go w polu karnym, w którym Polak zawsze świetnie się ustawia – stąd jego nos do zdobywania bramek, które strzela zarówno głową jak też lewą i prawą nogą.

Wkrótce kolejne zespoły rozłożone na... organy i części ciała. Macie swoje propozycje? Piszcie na mpt@futbol.pl.

Kibic BVB będzie musiał złożyć żółto-czarne barwy i zmienić klub

Twitter: @KubaMatti

Futbol.pl