Boniek broni kontrowersyjnych sędziów!
Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 22-05-2015 13:57
Zbigniew Boniek odniósł się do sędziów meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. Zobacz, co prezes PZPN powiedział na łamach RMF.FM o pracy sędziego Gila i jego asystentów.
- Nie było ani jednego poważnego błędu sędziów, a jedynie dwa epizody, które poróżniły kibiców obu klubów i wywołały dyskusję. Mam tu na myśli niby rzut karny dla Jagiellonii i rzut karny dla Legii. Wedle mojej oceny, w drugim przypadku "jedenastka" była ewidentna. Jeżeli jakikolwiek piłkarz na świecie powiększy obszar ciała poprzez wysuniętą rękę i piłka trafi w tą rękę, to mamy rzut karny.
Proszę zauważyć, że coraz więcej obrońców na całym świecie w momencie interwencji stara się chować ręce za siebie. Dlatego tutaj nie mam wątpliwości - stwierdza Boniek.
- Dyskusja toczy się odnośnie rzutu karnego dla Jagiellonii, ale jestem przekonany, że sędziowie nie popełnili błędu - mówi prezes PZPN i dodaje:
- Do niego (sędziego Piotra Sadczuka - przyp.red) nie ma zastrzeżeń, ale uznałem, że po tak trudnym meczu i nagonce, jaka się wytworzyła, dla jego psychiki lepiej będzie odpocząć dziesięć dni niż gwizdać już w najbliższej kolejce. Tym bardziej, że mówimy tu o sędzim międzynarodowym, którego UEFA wstępnie wyznaczyła do prowadzenia meczu eliminacji mistrzostw Europy w połowie czerwca. Dlatego moim obowiązkiem było zapewnienie mu kilku dni spokoju, tak żeby do następnych spotkań przystępował znów w wysokiej formie - powiedział Zbigniew Boniek.
Futbol.pl/źr. RMF.FM