Czegoś zabrakło, by został gwiazdą Barcy, ale piłkarzem potrafi być genialnym. VIDEO
Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 19-09-2014 9:40
Gwiazdą pierwszą wielkości w Barcelonie nie został i Europy nie podbił. Juan Roman Riquelme to jednak piłkarz z wysokiej półki i potrafi to udowodnić nawet u schyłku kariery.
Riquelme w wieku 24 lat trafił z Boca Juniors do FC Barcelona. Świat stał przed nim otworem. W "Dumie Katalonii" ofensywny pomocnik jednak nie potwierdził swojego talentu. W 42 meczach strzelił 6 goli i został wypożyczony do Villarreal. W tym klubie radził sobie lepiej, ale po czterech latach wrócił do Boca.
W klubie, z którego ruszył do Europy spędził 7 lat i dopiero w 2014 roku wrócił do pierwszego klubu w karierze - Argentinos Juniors.
W czwartek Riquelme przypomniał o sobie światu kapitalnym strzałem z rzutu wolnego. W Pucharze Argentyny zespół 36-letniego pomocnika wygrał 1:0 z Racing Club po takim pięknym strzale:
Znamy wyrok w głośnej sprawie. "Piłkarski bandydata" nie dostał dożywocia
Futbol.pl