Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Franciszek Smuda przestrzega. Ma rację?

Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 17-07-2014 13:51
Franciszek Smuda przestrzega. Ma rację?

Już w najbliższy piątek piłkarze Wisły Kraków wybiegną na murawę w Łęcznej, gdzie zmierzą się z tamtejszym Górnikiem w pojedynku inaugurującym sezon T-Mobile Ekstraklasy.

- Nie będę mówił, czy jestem zadowolony, bo to pytanie ciągle się powtarza. Przed pierwszym meczem nigdy nic nie wiadomo. Z meczów towarzyskich jestem zadowolony tak, jak z pracy i zaangażowania. Jak będzie w ekstraklasie, to się okaże. Chciałbym, abyśmy bardzo dobrze rozpoczęli ten sezon i zrealizowali cen, czyli jak najszybciej dotarli do pierwszej ósemki - powiedział trener Franciszek Smuda w rozmowie z oficjalnym portalem "Białej Gwiazdy".

- Każdy beniaminek w tym pierwszym spotkaniu, zwłaszcza na własnym boisku, prezentuje się powyżej możliwości, bo chce udowodnić, że należy im się gra w ekstraklasie. Zdajemy sobie z tego sprawę i rozmawiamy na ten temat, że Górnika trzeba bardzo poważnie potraktować. Jeśli ktoś chce zlekceważyć przeciwnika, to nie ma sensu, aby tam jechał - zastrzegł opiekun Wiślaków.

- Obejrzeliśmy niektóre mecze Górnika z pierwszej ligi oraz dwa spotkania towarzyskie. Wiadomo, że na tle takich meczów nie można oceniać rywala. To są zawodnicy, którzy grali w ekstraklasie, są doświadczeni i jak się sprężą, to potrafią być groźni - zwrócił uwagę Smuda.

Futbol.pl

Inne artykuły