Grosicki chce grać przed Euro. Trafi do Bundesligi?
Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 24-11-2015 8:49
Kamil Grosicki walczy w Stade Rennes o miejsce w pierwszym składzie. Wchodzi z ławki i strzela gole, ale wciąż Philippe Montanier nie stawia na Polaka. Niewykluczone więc, że Grosik przed Euro 2016 zmieni klub. Może trafić do Niemiec.
Grosicki w tym sezonie w 14 meczach zagrał tylko 470 minut w Ligue 1. Zdobył 4 gole. W ostatni weekend w piękny sposób pokonał bramkarza Girondins Bordeaux (2:2). Czy teraz dostanie szansę gry w pierwszym składzie? Jeśi nie, to możliwe, że zimą zmieni klub.
- Podpisałem umowę do końca stycznia z mocnym agentem na rynku niemieckim, Thomasem Krothem (reprezentuje m.in. Manuela Neuera, Kevina Vollanda i Shinji Kagawę-red.), bo trzeba być przygotowanym na wszystko, również transfer w okienku zimowym. Przecież niedługo mamy finały Euro. Dlatego muszę grać regularnie, żeby być w rytmie meczowym i top formie, bo tam nie będzie przelewek - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Grosicki nie ukrywa, że może zostać też w Rennes i że cały czas walczy o pierwszy skład. Walczę ile mam sił , żeby grać w pierwszym składzie, ale staram się zachować zimną głowę i nie będę dyskutował z trenerem , bo mam swoje lata. Chcę wyłącznie pracą udowodnić swoją przydatność do pierwszego składu. Tylko żebym został dobrze zrozumiany - nie palę się do wyjazdu z Francji za wszelką cenę, ale jeśli będzie coś konkretnego, a kluby się dogadają , to nie wykluczam tego - stwierdził "Grosik".
Tajemniczy zawodnik na celowniku Legii i Lechii!
Futbol.pl