Lewandowski i Piszczek z golami! Borussia coraz bliżej wicemistrzostwa

Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek wpisali się na listę strzelców w meczu Borussii Dortmund z Mainz. Polacy trafiali tuż po tym, jak goście wyrównywali. Lewandowski nie jest jednak samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców!

W meczu 31. kolejki walcząca o wicemistrzostwo Borussia podejmowała Mainz, który chce dostać się do europejskich pucharów.

Spotkanie zaczęło się po myśli gospodarzy, którzy już w 6. minucie po strzale Jojicia. Sprowadzony zimą Serb zdobył trzeciego gola w swoim 8. występie w Bundeslidze.

Już 6 minut późnie był remis. Langeraka, który zastąpił w bramce Borussii Romana Weidenffelera, pokonał Okazaki.

Mainz krócej cieszyło się z remisu niż z Borussia pierwszego prowadzanie. W 18. minucie Robert Lewandowski, w swoim przedostatnim występie na Signal Iduna Park, zdobył swojego 101. gola w barwach BVB i 18. w sezonie.

Mainz odpowiedziało dopiero trafieniem Okazakiego w 53. minucie, ale już 3 minuty później na 3:2 dla Borussii strzelił Łukasz Piszczek. Reprezentant Polski zanotował
drugiego gola w tym sezonie w Bundeslidze.

W 78. minucie sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Z boiska wyleciał Bungert, a z 11 metrów trafił Marco Rues, który wcześniej zanotował asystę przy golu Piszczka.

Borussia dzięki wygranej zrobiła wielki krok w stronę wicemistrzostwa. Z kolei Robert Lewandowski byłblisko zostania samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców, bowiem Mario Mandzukić nie wyszedłw pierwszym składzie w meczu Bayernu Monachium z Eintrachtem Brunszwik na wyjeździe. Zastępujący go Claudio Pizarro długo czekał na gola, ale w 75. minucie trafił do siatki i dał mistrzowi prowadzenie nad "czerwoną latarnią" ligi. Od 2 minut na boisku był już Mandżukić, który w 86. minucie ustawił wynik na 2:0 i jak Lewnadowski ma na koncie 18 goli w sezonie.

Do siatki nie trafił natomiast Adrian Ramos. Kolumbijczyk gra jeszcze w Herthcie Berlin - 0:0 na wyjeździe z FC Augsburg, ale od nowego sezonu będzie piłkarzem Borussii.

Porażki doznała Borussia Moenchengladbach. Przegrała we Freiburgu aż 1:4. Kto wie, jak potoczyły się jednak mecz, gdyby w 65. minucie Daems przy stanie 1:1 wykorzystał rzut karny i zdobył gola dla Borussii, a w 69. minucie z boiska nie wyleciał Xhaka. Po tych dwóch sytuacjach gra goście się posypała i skończyło się wysoką porażką.

Polacy:
Arkadiusz Milik (Augsburg) - poza kadrą meczową
Ludovic Obraniak (Werder Brema) - cały mecz z Hoffenheim (3:1) na ławce rezerwowych
Eugen Polanski (TSG 1899 Hoffenheim) - 90 minut
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) - 90 minut i gol z Mainz
Robert Lewandowski (Borussia Dortmund) - 90 minut i gol z Mainz

Wyniki 31. kolejki Bundesligi
FC Augsburg - Hertha Berlin 0:0
Eintracht Brunszwik - Bayern Monachium 0:2 (Pizarro 75, Mandżukić 86)
Werder Brema - TSG 1899 Hoffenheim 3:1 (Bargfrede 18, Garcia 78, Petersen 90 - Volland 3; w 85. minucie Salihović z Hoffenheim nie wykorzystał rzutu karnego)
Borussia Dortmund - Mainz 4:2 (Jojić 6, Lewandowski 18, Piszczek 56, Reus 78 k. - Okazaki 14, 53; czerwona kartka: Bungert z Mainz w 78. minucie)
Freiburg - Borussia Moenchengladbach 4:2 (Mehmedi 51, 87, Sorg 71, Darida 72 - Herrmann 9, Nordtveit 89; w 65. minucie Daem z Borussii nie wykorzystał rzutu karnego; czerwona kartka: Xhaka z Borussii w 69. minucie)

Futbol.pl