Lewandowski z asystą. Reszta Polaków bez szału

Sporo działo się w Bundeslidze. Bayern Monachium zmazał plamę z meczu z Porto i ograł Hoffenheim. Cenne trzy oczka w starciu z Paderborn zainkasowała Borussia Dortmund.

Kibice w Niemczech zastanawiali się, jak po pucharowej wpadce z Porto, poradzi sobie Bayern Monachium. Podopieczni Pepa Guardioli w starciu z Hoffenheim nie zawiedli. Mistrz Niemiec spokojnie wygrał z zespołem Eugena Polanskiego, a asystę przy golu dla klubu z Bawarii zaliczył Robert Lewandowski. Ostatecznie Bayern wygrał 2:0, a trafienie zaliczył Beck, pakując piłkę do własnej bramki.

W ślady Bawarczyków, którzy mogą już przygotowywać się do rewanżu z Porto, poszła Borussia Dortmund. Wicemistrz Niemiec, z Kubą Błaszczykowskim w podstawowym składzie, musiał pokonać Paderborn, by piąć się w górę tabeli.

BVB, które latem pożegna się z Jurgenem Kloppem, wielką przewagę na gole przerodziło w drugiej połowie. Mkhitaryan i Aubameyang zagwarantowali swoimi golami awans ekipy z Dortmundu na 8. miejsce w tabeli.

Goli nie zobaczyli za to fani Koeln. Kolonia ze Sławomirem Peszko w pierwszym składzie w wyjazdowym meczu z Herthą, bezbramkowo zremisowała ze stołecznym klubem.

HOFFENHEIM - BAYERN 0:2
Bramka: Rode 38, Beck 90 sam

BORUSSIA DORTMUND - PADERBORN 3:0
Bramki: Mkhitaryan 48, Aubameyang 55, Kagawa 80

HERTHA BERLIN - FC KOELN 0:0

Futbol.pl