Matras: To dopiero dwa mecze

- Najważniejsze jest dobro drużyny i wygrywanie. Zdobyliśmy 6 punktów tak jak to sobie założyliśmy. Jeżeli chodzi o moją indywidualną postawę… nie jestem zadowolony, popełniłem dużo błędów w pierwszym meczu. Dzisiaj było już lepiej, ale wciąż dużo jest do poprawy – powiedział po meczu Pogoni ze Śląskiem Mateusz Matras, cytowany przez oficjalną witrynę drużyny ze Szczecina.

- To dopiero dwa mecze, a przed nami jeszcze 35 kolejek. Może się wydawać, że po takim początku sezonu będzie już tylko łatwiej, ale my wiemy, że każdy mecz jest trudny – studzi nastroje były pomocnik Piasta Gliwice.

- Jedziemy do Kielc i to nie będzie łatwy mecz, na pewno nie łatwiejszy niż dwa poprzednie. Korona potrzebuje punktów i postawi nam na pewno trudne warunki. My staramy się wygrywać i patrzymy tylko na kolejny mecz. Poprzez nasze dobre wyniki tabela sama zweryfikuje nasze miejsce - dodał Matras.

- Realizujemy założenia taktyczne przekazane nam przed meczem przez trenera. Każdy przeciwnik jest inny i nasze ustawienie też się różni. Kluczem do sukcesu jest gra taka jak dzisiaj, czyli konsekwentnie "swoje" i do przodu – podsumował pomocnik Pogoni.

Futbol.pl