Piszczek nie trafi do Barcelony. Rywalem Dani Alvesa został jego rodak!

FC Barcelona szukała następcy Dani Alvesa na prawą obronę. "Duma Katalonii" pozyskała jego rodaka.

Nowym piłkarzem Barcelony został Douglas, który został sprowadzony z Sao Paulo FC. Obrońca miał trafić na Camp Nou dopiero za rok, ale w związku z zakazem transferowym nałożonym na Barcę (zimowe i następne letnie okienko transferowe) Brazylijczyk przenosi się do Hiszpanii już teraz.

Barcelona za Douglasa, który ma rywalizować o miejsce na prawej stronie obrony z Dani Alvesem, zapłaciła 4 mln euro. Do tego może dojść jeszcze 1,5 mln euro bonusów. Sam Douglas podpisze 5-letnią umowę.

Transfer Douglasa oznacza, że Barcelona raczej nie pozyska już latem żadnego obrońcy. Łukasz Piszczek na Camp Nou więc nie zagra i na ewentualny transfer do giganta z Katalonii będzie musiał poczekać - szczególnie w kontekście zakazu transferowego nałożonego na klub.

Real zarobił fortunę na Di Marii. Teraz chce za to sprowadzić napastnika

Futbol.pl