Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Przyszłość 'Wasyla' w Anglii niepewna! Wróci do Ekstraklasy?

Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 23-05-2015 13:24
Przyszłość 'Wasyla' w Anglii niepewna! Wróci do Ekstraklasy?

Leicester zapewnił sobie już utrzymanie w elitarnych rozgrywkach ligi angielskiej. Spory udział w tym sukcesie miał niewątpliwie Marcin Wasilewski, który trzymał w ryzach obronę beniaminka.

Polak, Robert Huthem i Wes Morganem stworzyli solidny tercet defensorów, który zbierał bardzo pochlebne opinie od wymagających brytyjskich ekspertów.

W dużej mierze, dzięki nim popularne 'Lisy' utrzymały się w lidze, co w mieście nazywanym słusznie tyglem towarzyskim, uznano za spory sukces. Trener Nigel Pearson również był bardzo zadowolony z postawy swojego polskiego stopera.

- Twardy i nieustępliwy. Idealnie pasował do naszej koncepcji gry. Wielu juniorów powinno się na nim wzorować. Twardziel - mówił impulsywny szkoleniowiec.

Mimo wielu pochwał Wasilewski ma pewien nurtujący problem - prawdopodobnie nie zostanie na dłużej w Leicester. Byłemu reprezentantowi Polski latem wygasa kontrakt, a na razie nie podjęto z nim rozmów na temat nowej umowy.

Na konwersację władz z piłkarzem i jego agentem na razie się nie zanosi, co martwi 'Wasyla'. Mimo to jeden z lokalnych dziennikarzy uważa, że szansę na parafowanie nowej umowy są duże.

- Marcin ugruntował swoją pozycję w trzyosobowym bloku obronym. Spodziewam się, że latem Pearson sprowadzi jeszcze jednego stopera, ale Wasilewskiego też będzie chciał zatrzymać. Inna sprawa, czy wasz piłkarz tę ofertę przyjmie. Z tego co wiem, zależy mu na regularnych występach, a takiej gwarancji nie otrzyma – mówił "Przeglądowi Sportowemu" Rob Tanner.

Jak widać szanse na kolejny sezon byłego piłkarza Anderlechtu w barwach 'Lisów' są raczej iluzoryczne. 34-latek na brak ofert, zapytań czy też propozycji raczej nie narzeka.

Zainteresowaniem osobą krzepkiego obrońcy wyraża wspominany belgijski klub, ale są to raczej sentymentalne i grzecznościowe oferty, które nie weszły by w życie.

Bardziej prawdopodobną opcją wydaje się powrót do Ekstraklasy, gdzie z otwartymi rękoma Marcina Wasilewskiego przywitano by w Lechu czy Lechii.

Może to właśnie do jednego z tych klubów trafił były reprezentant Biało-Czerwonych w razie odejścia z Leicester? Na pewno od razu stałby się gwiazdą...

Dawid Plizga dla Futbol.pl: Termalika będzie dla T-ME polskim Hoffenhiem

Futbol.pl

Inne artykuły