Rezerwowy zabrał punkty PSG. Mistrzowie prowadzili po golu 35-latka. Polak nie grał
Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 13-09-2014 18:50
Niezbyt imponująco rozpoczął sezon mistrz Francji. Paris Saint-Germain w 5. kolejce zanotował trzeci remis. Tym razem z zespołem Polaka, a gola zdobył 35-letni stoper Zoumana Camara.
Kamil Grosicki miał ogromnego pecha. Skrzydłowemu odnowiła się kontuzja pleców, której nabawił się w 2. kolejce. Zaleczony uraz pozwolił zagrać w meczu reprezentacji Polski z Gibraltarem, ale wykluczył "Grosika" ze starcia z PSG na własnym stadionie.
Paryżanie przyjechali na mecz z chęcią rewanżu za porażkę, której doznali w 36. kolejce zeszłego sezonu u siebie. Trener Laurent Blanc nie mógł skorzystać z Davida Luiza, a na ławce posadził Thiago Silvę. Parę stoperów stworzyli więc Marquinhos oraz Camara. I to ten drugi w 43. minucie otworzył wynik spotkania, wyręczając Ibrahimovicia, Pastore, Cavaniego, czy Lucasa. Asystował Van der Wiel, a krycie zgubił Ola Toivonen.
Taki obrót spraw niespecjalnie zdeprymował gospodarzy. W 54. minucie trener Philippe Montanier zdjął z boiska Pedro Henrique, a w jego miejsce wpuścił Paul-Georgesa Ntep. 22-letni Kameruńczyk odwdzięczył się za zaufanie kilkadziesiąt sekund później, gdy wyrównał, wykorzystując podanie od Doucoure.
Do końca meczu żadna ze stron nie potrafiła zadać decydującego ciosu. Lepszą sytuację mieli gospodarze, ale w 69. minucie spudłował Ntep, który mógł zostać największym bohaterem spotkania.
W efekcie PSG zaliczył trzeci remis w sezonie i ma na koncie 9 punktów. Rennes po raz drugi zremisował i ma 8 "oczek".
Strzelanina na Emirates Stadium! Idiotyczny błąd Szczęsnego. VIDEO
Futbol.pl