Robak nie zdążył wyjechać i wrócił. Druga z gwiazd wróci teraz?
Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 27-11-2014 11:47
Latem zabójczy duet Pogoni Szczecin Marcin Robak - Takafumi Akahoshi się rozpadł. Pierwszy miał wyjechać do Chin, drugi ruszył do Rosji. Robak wrócił bardzo szybko, a Japończyk może już niedługo.
Robak miał zagrać w Guizhou Renhe, ale Chińczycy się rozmyślili. Ostatecznie więc napastnik został w Pogoni.
Z kolei Takafumi Akahoshi odszedł do beniaminka rosyjskiej Premier Ligi - FK Ufa. Skusiły go pieniądze i mocniejsza liga.
Japończyk, który był gwiazdą Pogoni, w Rosji sobie nie poradził. W tym momencie ma na koncie tylko 3 występy. Pojawiły się informacje o możliwości powrotu piłkarza do Szczecina.
- Niestety, straciłem miejsce w składzie i dodatkowo przytrafiła mi się kontuzja. Później zagrałem 45. minut w Pucharze i uraz się odnowił. Aktualnie nawet nie mogę trenować, w zasadzie od 3 miesięcy nie gram w piłkę - mówi zawodnik w rozmowie z serwisem pogon.v.pl. - Informacje o zainteresowaniu Pogoni moim powrotem też do mnie docierają. Jednak żadnych oficjalnych rozmów na ten temat nie było. Od jakiegoś czasu myślę o tym. Z pewnością to nie jest łatwe. Muszę dojść do pełni zdrowia. Jeśli informacje się potwierdzą i Pogoń będzie zainteresowana moim powrotem z pewnością to rozważę. Nie jestem już najmłodszym piłkarzem. Potrzebuję regularnej gry - dodał Akahoshi, który w Pogoni grał w latach 2011-2014.
Młody bramkarz Wisły wyjeżdża na testy do Anglii
Futbol.pl