Sensacja w Pucharze Anglii! Liverpool nie zagra w wielkim finale na Wembley. VIDEO
Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 19-04-2015 17:53
W finale Pucharu Anglii kibice Liverpoolu mieli pożegnać Stevena Gerrarda, ale nie będzie im dane zmierzyć się w walce o to trofeum z Arsenalen Londyn. "The Reds" musieli uznać wyższość Aston Villi, która powalczy nie tylko o puchar, ale również o europejskie puchary.
Półfinałowe spotkanie Pucharu Anglii lepiej ułożyło się dla podopiecznych Brendana Rodgersa, którzy od 30. minuty prowadzili po trafieniu Phillipe Coutinho. Brazylijczyk po zagraniu od jednego z partnerów wpadł w pole karne i mierzonym uderzeniem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.
Nie minęło sześć minut, a na tablicy świetlnej widniał wynik 1:1. Do wyrównania doprowadził niezawodny ostatnimi czasy Christian Benteke, który wykorzystał zagranie od Fabiana Delpha i pokonał bezradnego Simona Mignoleta.
Dziewięć minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania Aston Villa niespodziewanie objęła prowadzenie na Wembley. Na listę strzelców wpisał się Fabian Delph, który miał już asystę w tym spotkaniu. Reprezentant Anglii świetnie odnalazł się w polu karnym i wpisał się na listę strzelców.
Aston Villa niespodziewanie wyeliminowała Liverpool i zagra w wielkim finale na Wembley z Arsenalem Londyn, który w sobotę po dogrywce pokonał Reading. Finał Pucharu Anglii odbędzie się 30 maja.
Półfinałowe spotkanie Pucharu Anglii
Aston Villa - Liverpool FC 2:1 (1:1)
Bramki: Benteke 36, Delph 54 - Coutinho 30
Futbol.pl