Strzela Legii jak na zawołanie. Trafi na Łazienkowską?

W trzech ostatnich meczach trafiał do bramki Legii Warszawa. Nic dziwnego, że najbogatszy klub Ekstraklasy zaczął interesować się transferem swojego kata!

W czwartkowym meczu 34. kolejki Krzysztof Piątek pokonał Arkadiusza Malarza tuż przed przerwą, ustalając jak się potem okazało wynik końcowy na 2:0.

20-letni napastnik pokonał bramkarza Legii także na początku rundy wiosennej (wówczas Legia wygrała w Lubinie 2:1), a jesienią strzelił gola Dusanowi Kuciakowi (2:2 w Warszawie).

Młody napastnik Zagłębia pokazał się z dobrej strony i wzbudził zainteresowanie Legii. Szanse na transfer są całkiem spore, o ile sam piłkarz wyrazi zainteresowanie. Jego umowa z Zagłębiem obowiązuje tylko do połowy 2017 roku, więc najbliższe okienko jest ostatnim, gdy "Miedziowi" mogą jeszcze dyktować warunki w negocjacjach.

Legia latem na pewno będzie potrzebowała nowego napastnika. Karierę zakończy najprawdopodobniej Marek Saganowski i to Piątek miałby być alternatywą dla Prijovicia i Nikolicia, o ile najskuteczniejszy strzelec Ekstraklasy zostanie przy Łazienkowskiej.

Piątek w tym sezonie zdobył 6 goli w 30 meczach Ekstraklasy.

Lech ma wybranego następcę Lovrencicsa! To jego rodak!

Futbol.pl