Trzecia z rzędu porażka drużyny z Nowego Sączu!

W Suwałkach obyło się bez niespodzianki! Eksperci dawali większe szanse Wigrom, które dzięki bramce Kamila Adamka z końcówki spotkania zapewnili sobie niezwykle cenny komplet punktów.

W ostatnim z sobotnich spotkań I ligi, Wigry Suwałki przed własną publicznością podejmowały Sandecję Nowy Sącz. Faworytem tego pojedynku była drużyna z województwa Podlaskiego, która miała na koncie więcej punktów, z kolei Sanecja miała do rozegrania zaległe spotkanie.

Gospodarze na prowadzenie wyszli w 15. minucie po trafieniu Artura Bogusza, ale kwadrans później do wyrównania doprowadził Matej Nather. O losach spotkania zadecydowała bramka Kamila Adamka, którą zdobył na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry.

Zwycięstwo oznacza, że Wigry Suwałki mają na swoim koncie 35 punktów i zajmują dziesiąte miejsce w tabeli. Z kolei Sandecja znajduje się na trzynastej lokacie z dorobkiem 29. "oczek", ale ma do rozegrania zaległe spotkanie.

Mecz 26. kolejki I ligi
Wigry Suwałki - Sandecja Nowy Sącz 1:1 (1:1)
Bramki: Bogusz 15, Adamek 88 - Nather 30
Wigry: Hieronim Zoch, Kamil Adamek, Artur Bogusz, Adrian Karankiewicz, Łukasz Moneta (73. Bartosz Biel), Maciej Wichtowski, Marcin Tarnowski (57. Robert Hirsz), Jakub Bartkowski, Maksims Rafalskis (90. Daniel Michałowsk), Michał Kopczyński, Tomasz Jarzębowki.
Sandecja: Łukasz Radliński, Kamil Hempel, Sebastian Szczepański, Przemysław Szarek, Mateusz Bartków, Matej Nather, Cheikh Tidiane Niane, Bartosz Sobotka, Armand Ella Ken, Maciej Bębenek, Bartłomiej Dudzic.
Żółte kartki: Jarzębowski, Wichtowski, Karankiewicz - Szarek, Radliński.
Sędzia: Dawid Bukowczan (Żywiec).

Futbol.pl