Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Wielka strzelanina w Gliwicach pod okiem Nawałki. Bramkarz bohaterem!

Dodał: Michał Ptaszyński
Data dodania: 31-07-2015 20:02
Wielka strzelanina w Gliwicach pod okiem Nawałki. Bramkarz bohaterem!

Pod czujnym okiem selekcjonera Adama Nawałki rozpoczęła się 3. kolejka Ekstraklasy. W Gliwicach Piast podejmował Górnika Zabrze. Górą byli gospodarze.

W dwóch pierwszych kolejkach lepiej zapunktował Piast, który pokonał Termalikę Bruk-Bet Nieciecza i przegrał w Chorzowie z Ruchem. W tym czasie Górnik zremisował z Wisłą Kraków i przegrał w Łęcznej ze swoim imiennikiem.

W Gliwicach początek spotkania był wyrównany. w 20. minucie kibice obejrzeli pierwszego gola, gdy Barisić zagrał do Ziveca, a Słoweniec mocnym strzałem pokonał bramkarza. Chwilę wcześniej oba zespoły miały swoje okazje. Dla Górnika zmarnował szansę Urynowicz po dograniu Sobolewskiego, a z kolei pod bramką gości po starciu Nespora z Przyrowskim sędzia nie zdecydował się podyktować rzutu karnego.

Górnik mógł wyrównać już w 29. minucie. Sobolewski dopadł do piłki i mocno uderzył. Szmatuła tylko patrzył, jak futbolówka odbija się od poprzeczki.

Szmatuła spisywał się w I połowie znakomicie. Dobrze bronił na początku spotkania, a w kolejnych minutach tylko się rozgrzał. W 39. minucie Gergel uderzył głową, a bramkarz Piasta kapitalną interwencją sparował piłkę na poprzeczkę!

Druga połowa zaczęła się od kolejnych akcji Górnika, ale w 52. minucie Nespor wślizgiem uderzył piłkę, która odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Górnik odpowiedział 2 minuty później. Po akcji Madeja piłka trafiła od pomocnika do Magiery, a ten dośrodkował w pole karne. Adam Danch nabiegał idealnie w tempo i nie dał szans Szmatule.

Nadzieje Górnika na remis gospodarze dość szybko rozwiali, chociaż jak się okazało tylko na chwile. W 61. minucie Nespor wykorzystał zagranie Mraza i było 3:1. 60 sekund później ten sam Mraz sfaulpwał w polu karnym Kurzawę i goście otrzymali rzut karny, który wykorzystał Magiera. Szmatuła poszedł w lewo, a piłkarz Górnika posłał piłkę w środek bramki.  

Górnik miał więc nadzieję na zdobycie chociaż punktu. Zabrzanie ze względu na start z ujemnym kontem punktowym ze względu na niewypełnienie wszystkich wymogów licencyjnych remisem z Wisłą wyszli tylko na zero. Teraz chcieliby już zacząć zbierać "oczka". W Gliwicach się jednak ostatecznie nie udało, chociaż jeszcze w 93. minucie kibice widzieli piłkę w siatce po strzale Iwana. Swój znakomity mecz ukoronował jednak świetną interwencją Szmatuła.

W następnej kolejce Górnik podejmie Jagiellonią i spróbuje wreszcie wygrać. Z kolei Piast jedzie na mecz z Cracovią.

Mecz 3. kolejki sezonu 2015-16 Ekstraklasy
PIAST GLIWICE - GÓRNIK ZABRZE 3:2
Bramki: Sasa Zivec 20, Martin Nespor 53, 61 - Adam Danch 54, Mariusz Magiera 63 k.
Piast: 1. Jakub Szmatuła - 14. Adrian Klepczyński (56. 22. Tomasz Mokwa), 28. Kornel Osyra, 91. Hebert, 2. Patrik Mráz - 12. Sasa Zivec, 25. Kamil Vacek, 9. Radosław Murawski, 21. Gerard Badía (65. 26. Bartosz Szeliga) - 90. Josip Barišić, 16. Martin Nespor (74. 5. Marcin Pietrowski).
Górnik: 33. Sebastian Przyrowski - 26. Adam Danch, 2. Bartosz Kopacz, 5. Ołeksandr Szeweluchin, 21. Mariusz Magiera (87. 23. Szymon Skrzypczak) - 6. Rafał Kurzawa, 7. Radosław Sobolewski (73. 38. Bartosz Iwan), 8. Erik Grendel, 20. Marcin Urynowicz, 18. Łukasz Madej (72. 4. Rafał Kosznik) - 11. Roman Gergel
Żółte kartki: Hebert, Osyra - Urynowicz, Kurzawa.
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Widzów: 7005

Futbol.pl

Inne artykuły