Piłkarz Atletico Madryt wpłacił kaucję w wysokości 1 miliona euro. Dani Alves wyszedł na wolność

Media podają, że Memphis Depay wpłacił kaucję i Dani Alves wyszedł z więzienia… Brazylijczyk prosił też o pomoc Neymara. 

Dani Alves przebywał w areszcie od stycznia 2023 roku, ponieważ został zatrzymany pod zarzutem gwałtu na 23-latce w jednym z klubów w Barcelonie pod koniec 2022 roku. W marcu 2024 roku został skazany na 4 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a także miał zapłacić odszkodowanie poszkodowanej i opłacić wszystkie sprawy sądowe. 

Pojawiła się też informacja, że Brazylijczyk odebrał sobie życie w więzieniu, ale to była fałszywa wiadomość i szybko została zdementowana przez rodzinę piłkarza, a także jego prawników. 

Wyrok nie jest prawomocny, więc zawodnik i jego prawnicy złożyli odwołanie, a do ostatecznej decyzji sądu będzie czekał na wolności, bo uwaga… został wypuszczony. 

Okazuje się, że kaucję w wysokości 1 miliona euro wpłacił Memphis Depay, który obecnie występuje w barwach Atletico Madryt. W sezonie 2021-2022 obaj grali razem w FC Barcelona.

Dlaczego Alves sam nie zapłacił ze swoich pieniędzy? Sprawa jest prosta… Jego konta bankowe zostały zamrożone i nie może dysponować swoim wielkim majątkiem. Były obrońca chciał, aby kaucję wpłacił Neymar, ale zarówno on jak i jego otoczenie nie chcieli się mieszać w sprawę i odmówili 40-latkowi. 

حصري ممفيس ديباي هو من قام بدفع مليون يورو كفالة داني الفيس وخروجة اليوم من السجن
.
وليس كم يشاع بأن نيمار هو من دفع بل تهرب من الدفع هو ووالده pic.twitter.com/SJLdfmUWGl

— مبخوت المري (@mfcbqtr) March 25, 2024

Źródło: mfcbqtr - X

TAGI